Czas sięgnąć po chemiczne monstrum, na pewno ukrywacie jakieś w zamrażarce :) Moje lody zaczynają się od odtworzonego odtłuszczonego mleka, raczej nieszkodliwe, ale w porównaniu z lodami, które zaczynają się od śmietanki, mają gorszy smak. Jak na razie nie jest źle, niektóre ''specjały'' mają na pierwszym miejscu wodę. Co dalej? Ten składnik przeraża mnie chyba najbardziej. Syrop glukozowo- fruktozowy - brzmi wręcz niewinnie, niestety tak nie działa. Znajduje się w wielu słodkich produktach, ponieważ jest tani i łatwy do wyprodukowania. Co takiego powoduje? Skutecznie powiększa nasze brzuchy. "Blokuje hormon zwany leptyną, informujący mózg o tym, że jesteśmy najedzeni; czujemy się ciągle głodni i coraz więcej jemy, a przemiana materii przestawia się na produkowanie tłuszczu- tyjemy coraz bardziej.''źródło
Żółtko jaja w proszku 0.6 %
Śmietanka w proszku 0.4 % No nieźle, zaszaleli! Oprócz tego obowiązkowo stabilizatory- które zagęszczają lody i nadają im odpowiednią konsystencję: mączka chleba świętojańskiego
guma guar, karagen. Nie będę się o nich rozpisywać, niby nie są szkodliwe, ale w nadmiarze powodują niechciane rewolucje żołądkowe. Poza tym kupuje lody, żeby zjeść lody, a nie wypełniacze.
W lodach owocowych znajduje się mój "ulubiony" dodatek :) kwas cytrynowy- regulator kwasowości dodawany do wszystkiego co słodkie. Produkowany z cytryny? Oczywiście można by spróbować, ale syntetyczna wersja jest tańsza. Kwas cytrynowy jest otrzymywany przez fermentacje cukru za pomocą kultur kropidlaka Aspergillus niger. Kropidlak to niebezpieczna dla zdrowia pleśń, powodująca wiele schorzeń m.in. nowotwory złośliwe, artrozy stawów albo zesztywniające zapalenia kręgosłupa. Jednak nie to jest najgorsze. Kwas cytrynowy zakłóca przewodnictwo elektrochemiczne w naszych komórkach mózgowych i zmienia w nich reakcje chemiczne. Są ludzie, którzy wierzą w teorie o ogłupianiu społeczeństwa kwasem cytrynowym. Aż takiej obsesji na punkcie tego świństwa nie mam, ale nie mam ochoty niepotrzebnie truć się pleśnią.
Co dalej?
Możliwości jest wiele.
Możesz:
-mieć to wszystko gdzieś i dalej szpikować się chemią
-dołączyć do grona przeciwników kwasu cytrynowego i brać udział w ratujących ludzkość manifestacjach
-skończyć z lodami? (w życiu) -zrobić własne naturalne lody
Wybieram tę ostatnią opcję, bo trzecia na pewno nie wchodzi w grę.
Naturalne lody jagodowe
Składniki:
- 4 jajka
- 100 g cukru pudru
- 500 ml śmietany 30%
- jagody
W pierwszej misce miksujemy żółtka z cukrem na gęstą, jasną masę. W drugiej ubijamy na sztywno śmietanę. W trzeciej białka. Jagody miksujemy na mus. Wszystko delikatnie mieszamy. Masę przekładamy do pojemników np. po lodach i odstawiamy do zamrażarki. Po 5 h będą gotowe.
Już niedługo następny przepis na lody na bazie mleczka kokosowego :)
Super przepis, na pewno wypróbuję :) Osobiście staram się unikać wszystkiego co zawiera pełno "E" i tym podobnych- nie wiem co mój kapryśny organizm lubujący się w dostawaniu uczulenia na takie "smaczki" powie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowalyssa.blogspot.com/
Ja też ostatnio robię w domu takie proste lody - zamrożone owoce trafiają do blenera ( takiego do smoothie) i dodaję trochę mleka, jogurt naturalny i miksuje. Robi się coś a la sorbet w parę minut :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie miałam okazji próbować własnoręcznie robionych lodów, ale Twój przepis jest łatwy w przygotowaniu a deser wygląda naprawdę pysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Te "naturalne" lody też nie są takie obojętne dla naszych brzuszków. Ta 30% śmietanka ... Trzeba jeść te lody z umiarem, bo na pewno są pyszne. :)
OdpowiedzUsuńZ umiarem i od święta 😉
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńNaturalne lody są pyszne:) Wiem co mówię:)
OdpowiedzUsuńCzasami wolę nie wiedzieć co się kryje za niektórymi E - unikam i tyle :)