Mydło owsiano jogurtowe - specjalnie dla wrażliwej skóry

Mydło owsiano jogurtowe - specjalnie dla wrażliwej skóry
To mydełko zrobiłam specjalnie dla wrażliwej skóry, ma bardzo bogaty skład, tzn.dobre oleje i wykonane jest na jogurcie naturalnym, który również działa nawilżająco i kojąco na delikatną skórę, a płatki owsiane łagodnie zmywają zanieczyszczenia dodatkowo masując skórę i działając przeciwzapalnie. Co jest ważne dla osób z wrażliwą cerą, nie dodałam żadnych substancji zapachowych, mimo iż do moich mydeł dodaję wyłącznie naturalne olejki eteryczne, które jak zaobserwowałam mogą uczulać niektóre osoby, zwłaszcza ze skłonnością do alergii skórnych. Oczywiście jak większość mydeł i to przetestowałam na znajomych i na moich dzieciach, które jak to dzieci maja wrażliwą i delikatną cerę.
Tak jak myślałam, jest to ulubione mydełko używane w moim domu, testy tak wymagającej "komisji" jaką okazały się moje dzieci, przeszło pozytywnie.
Mimo iż nie dodałam żadnego olejku zapachowego do tego mydła, pachnie ono delikatnie naturalnie.




Skład:
  • 200 g oleju rzepakowego
  • 200 g oleju kokosowego
  • 100 g oleju słonecznikowego
  • 70 g oleju ze słodkich migdałów
  • 200 g oliwy extra virgin
  • 70 g oleju rycynowego
  • około 3 łyżki płatków owsianych

  • 120 g jogurtu naturalnego
  • 140 g wody destylowanej
  • 120 NaOH
temperatura około 43 st C
Jogurt wcześniej zamrażam w kostkach i dodaję do wody a następnie do NaOH, całość robi się żółta, ale jest to normalne w przypadku dodania mleka.

Przy okazji płatków owsianych przypomniała mi się świetna, a zarazem prosta w wykonaniu maseczka, którą stosowała  moja babcia:                        
łyżka płatków owsianych i trochę mleka lub jogurtu naturalnego, poczekać aż płatki zmiękną i nakładać na skórę na około 20 minut, po czym zmywać delikatnie masując, świetnie działa na zmęczoną, szarą cerę, łagodzi i nawilża.

Świąteczne mydło Czekolada z Pomarańczą

Świąteczne mydło Czekolada z Pomarańczą
W koło panuje Świąteczny nastrój, który  mnie również opanował. Czasu zostało niewiele, a przygotowania świąteczne w pełni: pierniczki gotowe czekają aż zmiękną, aniołki pomalowane, mydełka również dochodzą, ponieważ postanowiłam wykonać je odpowiednio wcześniej, żeby miały jeszcze czas na leżakowanie około 6 tygodni (świąteczne porządki zostawiłam sobie na koniec). Gwiazdka zawsze pachniała mi pomarańczą, goździkami i czekoladą, dlatego też moje świąteczne mydełko będzie czekoladowo pomarańczowe.
 
Składniki:
  • 200 g oliwa z oliwek extra virgin
  • 280 g olej rzepakowy
  • 220 olej kokosowy
  • 70 g olej rycynowy
  • 50 g masło karite
  • 20 g masło kakaowe nierafinowane
  • 20 g gorzkiej czekolady
  • 10 ml olejek eteryczny pomarańczowy

  • 120 NaOH
  • 280 woda destylowana
temperatura tłuszczy i ługu około 43 st C

Czekoladę wcześniej rozpuściłam i dodałam parę łyżek rozpuszczonego masła kakaowego, odlałam trochę gotowej masy mydlanej, wymieszałam ją z czekoladą, do formy wlałam masę mydlaną, następnie czekoladową, szybko zgęstniało więc nie wyszły mi wzorki jakie chciałam (bardziej przypomina zebrę)
Olejek pomarańczowy dodałam do gęstniejącej masy mydlanej bez czekolady.
Mydełko leżakuje już 3 tygodnie, więc na Święta będzie gotowe. Pachnie cudnie:)




Mydło Marcepanowe

Mydło Marcepanowe


Marcepan to jeden z moich ulubieńców w kwestii słodyczy. Ma cudowny smak, ale niestety nie należy do niskokalorycznych produktów :( I tak właśnie powstało mydło marcepanowe - ma cudowny migdałowo marcepanowy zapach. Normalnie zjadłabym to mydło!!!Kolor pudrowy róż uzyskałam przez dodanie niewielkiej ilości glinki naturalnej czerwonej i białej. Jak wcześniej zapowiadałam, jest to moje kolejne mydło z olejkiem rycynowym, dodałam go tutaj w ilości 70 g co jest już wiele lecz mimo to jest twarde, olejek rycynowy świetnie pielęgnuje skórę, a ja zakochałam się w jego pozytywnym działaniu.

MYDŁO  MARCEPANOWE:
Skład:
  • 280 g oleju rzepakowego
  • 220 g oleju kokosowego
  • 40 g masła shea
  • 30 g masła czekoladowego nierafinowanego
  • 200 g oliwy z oliwek extra virgin
  • 70 g oleju rycynowego
  • 120 g NaOH
  • 100 g  mleczka kokosowego
  • 160 g wody destylowanej
  • olejek migdałowy spożywczy
Dzień wcześniej zamroziłam w kostkach mleczko kokosowe, przed zamrożeniem odważyłam odpowiednią ilość według przepisu. Tłuszcze rozpuściłam w odpowiedniej kolejności, czyli najpierw twarde potem dolałam pozostałe, na końcu dodałam olejek migdałowy, można go dodać później, na koniec. Temperatura tłuszczy powinna wynosić około 40-43 st C. Do wykonania ługu użyłam zamrożone kostki mleczka kokosowego, które dodałam wcześniej do wody, a następnie wsypałam do tej mieszanki NaOH. Dzięki temu, że kostki są zamrożone ług nie nagrzewa się tak szybko i łatwiej go schłodzić ciągle mieszając, a co ciekawe przy użyciu mleczka kokosowego cała mieszanka nie nabiera żółtego koloru jak w przypadku użycia mleka lub jogurtu. Ług schładzam do temperatury 40 st C. Następnie dodaję ług do tłuszczy i mieszam, szybko uzyskuje odpowiednią konsystencję, wlewam do formy, odstawiam na 24 godziny i czekam , czekam.... z niecierpliwością na kolejne mydełko, jaki będzie efekt końcowy, czy wszystko poszło zgodnie z planem...Sprawa się wyjaśnia już kolejnego dnia. Udało się jak zawsze. Teraz troszkę poleżakuje i za parę tygodni będzie gotowe do użycia.



Jak zrobić mydło - tutorial

Jak zrobić mydło - tutorial
Domowa produkcja mydła wcale nie jest taka trudna jakby się wydawało, a do tego bardzo wciąga i daje dużo satysfakcji.Wcześniej musimy przygotować sobie przybory do pracy z mydłem oraz składniki, trzeba zachować ostrożność ponieważ przy wyrobie mydła pracujemy z wodorotlenkiem sodowym lub potasowym, a są to bardzo silnie żrące substancje. Poniżej przedstawię Wam krok po kroku jak wykonać mydło techniką" na zimno" najczęściej stosowaną przy produkcji mydeł. Najlepszym miejscem do wyrobu mydeł będzie kuchnia, z dostępem do zlewu i kuchenki, więc przygotuj sobie to miejsce tak aby nic Ci nie przeszkadzało.
Będą Ci potrzebne: okulary ochronne, rękawice gumowe, fartuch ochronny i ubranie z długimi rękawami.  
Przygotuj sobie miski na oleje (możesz potrzebować więcej jeżeli robisz mydło kolorowe), garnek do podgrzewania olei (najlepiej ze stali nierdzewnej lub emaliowany) dwa słoiki, jeden na wodę destylowaną a drugi na NaOH (ja używam słoików litrowych), łyżkę drewnianą lub silikonową, termometr, waga kuchenna, blender, ręcznik papierowy, oraz formę do mydła.

PAMIĘTAJ O ZACHOWANIU SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI , WODOROTLENEK SODU JEST ŻRĄCY !!!
                                                                            
  1.  Przygotuj sobie oleje według przepisu, odważ dokładnie potrzebną ilość i rozpuść najpierw oleje twarde, a potem dolej płynne, podgrzej do odpowiedniej temperatury.


          2.Przygotowujemy ług.
    • Zakładamy sprzęt ochronny
    • Odważamy dokładnie w jednym słoiku wodorotlenek sodu, a w drugim wodę destylowaną (lub inne płyny w zależności od przepisu: mleko, jogurt, napary ziołowe itd)
    • Do zlewu wstawiamy słoik z wodą i bardzo ostrożnie  dosypujemy NaOH (nie nachylamy sie nad roztworem, śmierdzące opary)
    • Mieszamy aż będzie przejrzysty.
    • Ług bardzo szybko się nagrzewa, więc schładzamy go w kąpieli wodnej w zlewie i mieszamy delikatnie, aż osiągnie odpowiednią temperaturę około 40 C.
    • W tym czasie tłuszcze już powinny schłodzić się trochę do odpowiedniej temperatury, ług i tłuszcze powinny mieć podobną temperaturę.


        3.Ostrożnie wlewamy ług do tłuszczu, mieszamy łyżką delikatnie.
       
       4.Następnie włączamy blender i miksujemy, od czasu do czasu wyłączając, mieszamy, cały czas zlewie    żeby się nie pochlapać, poza tym jest to wygodne, ewentualne zabrudzenia są łatwiejsze do usunięcia.

          5.Blendujemy całość aż osiągnie ona konsystencję budyniu (widać to na zamieszczonych zdjęciach)

          6.Na tym etapie możemy dodać do naszej mydlanej masy olejki, barwniki lub inne dodatki.

         7.Wlewamy całość do wcześniej przygotowanej formy (ja używam drewnianego pudełka na wino),    uderzamy formą o blat w celu usunięcia pęcherzyków powietrza w mydle. Przykrywamy folią, następnie ręcznikiem i odstawiamy na około 24 godziny, podczas których masa przejdzie przez fazę żelową podczas której zmydli się olej, masa gęstnieje oraz nagrzewa się.

         8.Następnie wyjmujemy masę z formy, jeżeli będzie to trudne, możemy wstawić ją na parę godzin do   zamrażarki wówczas będzie łatwiej odchodziła od formy. Kroimy  mydło na równe kawałki
        Odstawiamy na około 4-6 tygodni w suche i chłodne miejsce aż dojrzeje i będzie gotowe do użycia.

              Jak widzicie nie jest to takie trudne.
              Więc do dzieła kochani :)


                                              

          Mydło Rycynowe

          Mydło Rycynowe
          Skład:
          • 420 g oliwy (extra virgin)
          • 150 g oleju kokosowego
          • 30g oleju rycynowego
          • glinka czerwona
          • sól morska
          •  200 g wody destylowanej
          •  80 g NaOH

          Dlaczego olejek rycynowy? Pokochałam go za jego wszechstronne działanie w kosmetyce i nie tylko, a do tego jest ogólnie dostępny i niedrogi. Stosowany dawniej w medycynie ludowej dziś zastąpiony różnymi orientalnymi olejami, ale powoli zaczynamy wracać do starych sprawdzonych receptur naszych Babć.
          W skrócie napiszę troszkę o tym oleju, więcej na pewno znajdziecie w fachowej literaturze, a w internecie też jest tego sporo.
          Olej rycynowy otrzymuje się w wyniku tłoczenia na zimno nasion rącznika pospolitego i wygotowywania z wodą, jego właściwości lecznicze są wszechstronne, ale ja skupię się tutaj na właściwościach kosmetycznych, których również jest wiele.
          W kosmetyce stosowany do wzmocnienia włosów i paznokci, oraz rzęs, działa regenerująco i odżywczo na skórę dzięki zawartej w nim witaminie E oraz kwasom tłuszczowym, łagodzi podrażnienia i nawilża .
          Jest on bardzo tłusty , najlepiej zrobić mocno regenerującą i odżywczą maseczkę z olejkiem rycynowym, żółtkiem oraz cytryną,wsmarować we włosy, przykryć folią i założyć ręcznik na około 20-30 min, jest to stary przepis stosowany przez nasze Babcie ,taką maseczkę stosować raz w tygodniu,  można również kilka kropel olejku dodać do szamponu do włosów a będą błyszczące i nawilżone. Na słabe paznokcie robimy roztwór olejku z sokiem cytrynowym i moczymy paznokcie około 20 min, można również kilka kropel dodać do kąpieli na wysuszoną skórę, szczególnie zimą.Na brwi i rzęsy nakładamy olejek szczoteczką najlepiej na noc.


          A co jeśli dodamy go do mydła? Oczywiście takie mydełko będzie bardziej nawilżało skórę i łagodziło podrażnienia, ja używam do mycia włosów, na koniec płuczę włosy wodą z sokiem cytrynowym, żeby zmiękczyć włosy bo jednak po mydle są trochę sztywne.
          Do mojego mydełka dodałam glinki czerwonej dla fajnego efektu i soli morskiej (rozpuszczam z wodą) dzięki której mydełko jest twardsze, można dodać olejku ale i bez tego pachnie cudownie. Jest to moje ulubione mydełko, świetnie się pieni, jest dosyć twarde i co najważniejsze jest bardzo delikatne, nie wysusza i nie podrażnia mojej skóry.

           Szybko się rozeszło, kolejne będzie również na bazie olejku rycynowego.

          Peeling kawowy

          Peeling kawowy
          Już od jakiegoś czasu chodziło mi po głowie mydełko peelingujace, oczywiście z naturalnych składników. Jesień w pełni, dni coraz krótsze, szaro i deszczowo, coraz częściej wspomagam się kawą, więc postanowiłam zrobić mydło kawowe, które pobudzi intensywnym zapachem kawy, a masaż zmielonymi ziarnami usprawni krążenie i poprawi kondycję skóry.
          Do mojego mydełka zmieliłam zatem kawę paloną jak i zieloną, kawa również przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej, wiec taki peeling kawowy możemy stosować przed domowymi zabiegami wyszczuplającymi,  skóra jest oczyszczona ,a peeling szczególnie kawowy poprawia krążenie i koloryt skóry, która wchłania lepiej składniki odżywcze.
          Do kawy nie mogło zabraknąć cudownego zapachu cynamonu i goździka, taka mieszanka z pewnością pobudzi nas w długie jesienne wieczory i nie tylko.


           PEELING KAWOWY
          Skład:
          • 400 g oliwy z oliwek ( extra virgin )
          • 160 g oleju palmowego
          • 160 g oleju kokosowego
          • 140 g masła shea
          • 240 g wody destylowanej
          • 120 g NaOH
          • kawa zielona zmielona około 1 łyżka
          • kawa palona zmielona około 2 łyżki
          • cynamon mielony  około 2 łyżki
          • olejek goździkowy kilka kropel ( jest dość intensywny)
          piszę około, ponieważ możecie dostosować sobie ilość w zależności od upodobań zapachowych, mydełko możne pachnieć intensywnie lub delikatnie, ja dodaję niewiele olejku goździkowego,ale za to więcej cynamonu, kawy proponuję nie za dużo, pierwsze mydełko kawowe, które zrobiłam nie żałowałam kawy i zbyt mocno podrażniało skórę.
          temperatura ługu i tłuszczy 43 C
          Oczywiście wszystkie dodatki do mydła dodajemy w ostatniej fazie, po zblenderowaniu przed wylaniem do formy i mieszamy dokładnie.


           Zbliżają się Święta, jest to dobry moment na zrobienie takiego mydła, ponieważ musi ono jeszcze około 6 tygodni poleżeć sobie :) Potem trzeba tylko pięknie zapakować i mamy oryginalny, naturalny i praktyczny prezent gotowy :) 




          Mydło z glinka żółtą

          Mydło z glinka żółtą
          Ostatnio zaniedbałam mojego nowego bloga mydlanego, a to dlatego, że tak pochłonęła mnie mydlana przygoda. Przy każdej możliwej okazji i oczywiście w wolnej chwili, a tych nie mam zbyt wiele:) próbuję, testuję i wytwarzam nowe mydełka i chciałabym właśnie w miarę na bieżąco podzielić się z wami moimi doświadczeniami. Oczywiście jestem początkująca w tym temacie i zdaję sobie z tego sprawę, ale mam nadzieję że zainspiruję Was do wyrobu naturalnych mydeł.
          Kolejne mydełko postanowiłam zrobić z glinką żółtą, która nie tylko pięknie je zabarwi, ale zadziała antybakteryjnie na naszą skórę.
          Glinka żółta jest powszechnie stosowana w maseczkach szczególnie do cery tłustej, wrażliwej i trądzikowej, ma działanie oczyszczające i przeciwzapalne, posiada żelazo oraz krzemionkę.
          Bardzo praktycznym rozwiązaniem, które zastosowałam w tym mydełku jest sznurek, dzięki któremu można powiesić mydełko na kranie (nie rozmydla się w mydelniczce)


          MYDŁO Z GLINKĄ ŻÓŁTĄ
          Skład:
          • 400 g oliwy z oliwek( ja dodałam extra virgin )
          • 160 g oleju palmowego
          • 160 g oleju kokosowego
          • 140 g masła shea
          • glinka żółta około 3-4 łyżeczki
          • 240g wody destylowanej
          • 120 g NaOH

           Tym razem nie dawałam olejku zapachowego, chciałam żeby pachniało naturalnie mydłem.
          Wyszło jak widać na zdjęciach bardzo fajnie, oczywiście musiało troszkę poleżeć żeby dojrzało, jest dosyć twarde, świetnie się pieni i nie wysusza, ja stosuje do mycia twarzy.

          Pierwsze mydło

          Pierwsze mydło
          Zanim powstało moje pierwsze mydło zbierałam informacje na temat tradycyjnych metod wyrabiania mydeł, przeglądałam fora dotyczące mydlanej tematyki, sprawdzałam problemy z jakimi mogę się spotkać przy wytwarzaniu domowego mydła. Interesowały mnie też właściwości takiego mydła, a ponieważ lubię naturalne kosmetyki postanowiłam podjąć wyzwanie i wbrew pozorom nie było to takie trudn
          Zebrałam wszystkie potrzebne składniki oraz przybory do robienia mydła, opracowałam prostą recepturę, posługując się oczywiście kalkulatorem mydlany.

          PIERWSZE MYDŁO
          Skład:
          • olej kokosowy
          • olej palmowy
          • oliwa z oliwek
          • NaOH
          • woda
          • eteryczny olejek lawendowy

          Jako formę użyłam drewnianego pudełka na wino, mydło odstawiłam na 24 godziny i przykryłam ręcznikami w ciepłe miejsce i czekałam na efekt końcowy.
          Wyciągnęłam mydło z formy, pokroiłam w kostki...niesamowite uczucie:) moje własne mydło wyszło idealne, twarde, bez plam i o delikatnym zapach lawendy.
          Nie wiedziałam, że robienie mydła uzależnia. Pierwsze mydełko szybko rozeszło się wśród rodziny i znajomych - teraz czekają na kolejne.



          Copyright © 2016 Niebieskie migdały , Blogger