Pasta cukrowa - naturalna depilacja bez podrażnień


Problem z depilacją ma chyba każda kobieta. Nie oszukujmy się - nie jest to za bardzo przyjemne. Golenie się maszynką, chociaż bezbolesne zapewnia krótkotrwałe efekty, depilacja woskiem albo depilatorem- przeciwnie. Istnieje środek, dzięki któremu można cieszyć się gładką skórą dłużej i nie umierać z bólu przy depilacji. PASTA CUKROWA. Ratunek dla wrażliwej skóry. Polecana alergikom oraz osobom zmagającym się z żylakami oraz pękającymi naczynkami. Jak widzicie na zdjęciu, jest to po prostu masa cukrowa o bursztynowym kolorze i gęstej konsystencji. Przed zabiegiem formujemy ją w kulkę, wygodniej będzie jeśli nałożymy ją na kawałek materiału np. jeans- masa nie będzie nam się lepić do palców.Depilując się pastą cukrową nakładamy ją pod włos  odrywamy szybkim ruchem z włosem - czyli przeciwnie niż w depilacji woskiem. Dzięki temu nie podrażniamy skóry. Włosy wyrywane są w całości z cebulkami! Jednym kawałkiem możemy się ich pozbyć na całej łydce, użytą wcześniej kulkę wykorzystujemy ponownie. Przed zabiegiem warto pokryć depilowane miejsce mąką ziemniaczaną, działa jak puder i sprawia, że pasta nie przylepia się do naszej skóry, tylko łapie włoski. Po zakończeniu resztki pasty wystarczy zmyć ciepłą wodą. Jak dla mnie cud!
Oczywiście ma swoje wady- depilacja większych powierzchni skóry np. całej nogi może zająć dość dużo czasu. Za to w przypadku wąsika sprawdza się idealnie, a ponieważ skóra nad wargami jest bardzo delikatna. nie warto jej podrażniać woskiem ani o zgrozo maszynką!
Pastę można oczywiście kupić albo zrobić :) Wyczytałam, że jeszcze jednym minusem tego produktu jest jego trudne i czasochłonne wyprodukowanie. Jestem przeciwnego zdania. Przygotowując pastę cukrową trzeba po prostu dokładnie odmierzać składniki. Wystarczy dodać łyżeczkę za dużo wody i już jest za rzadka. Na stronach z przepisami na masę cukrową produkty są podawane w szklankach- tutaj nie można wlewać wody i wsypywać cukru ''na oko''-liczy się dokładność. Dlatego nie zniechęcajcie się na samym początku, że wam nie wyjdzie. Jeśli będziecie się ściśle trzymali przepisu, efekty będą gwarantowane!

Przepis:
  • 200 ml cukru
  • 25 ml woda
  • 25 ml soku z cytryna (naturalny konserwant) 
Wszystkie składniki gotujemy na małym ogniu mieszając. Pasta cukrowa będzie zmieniać kolor na pomarańczowy, pojawi się na jej powierzchni piana. Masa będzie gotowa osiągając bursztynowy kolor. Po zastygnięciu powinna mieć bardzo gęsto konsystencję jak żywica, aby móc z niej uformować twardą kulkę. Efekty widoczne na początkowym zdjęciu :D

można przeprowadzić, nawet wtedy gdy włoski są bardzo krótkie (mają 1-2 milimetry). Pozwala to więc usuwać je na bieżąco, bez czekania, aż odrosną.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/cialo-higiena/depilacja-pasta-cukrowa-wady-i-zalety-depilacji-pasta-cukrowa_36081.html
można przeprowadzić, nawet wtedy gdy włoski są bardzo krótkie (mają 1-2 milimetry). Pozwala to więc usuwać je na bieżąco, bez czekania, aż odrosną.

http://www.poradnikzdrowie.pl/uroda/cialo-higiena/depilacja-pasta-cukrowa-wady-i-zalety-depilacji-pasta-cukrowa_36081.html

8 komentarzy:

  1. Ooo muszę jak najszybciej wypróbować. Moja skóra jest strasznie wrażliwa ,często się buntuje więc mam wielką nadzieję że to będzie strzał w 10 :) ! Zapraszam do mnie bulwarowka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. A ile czasu można taką pastę przechowywać np. w lodówce? Bo coś czuję, że jak zrobię z 200ml cukru to mi na rok wystarczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak jest przechowywana w lodówce może stać spokojnie miesiąc :D

      Usuń
  3. Ciekawy pomysł, na pewno wart wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super:) Ja bardzo ją lubię, szczególnie latem:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zgadzam się :) jedna z lepszych opcji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam, na początku chciałam pochwalić przepis, zrobiłam tą metodą depilację bardzo wrażliwych części ciała -okolice bikini i rewelacja! Ani jednej krostki, podrażnienia czy zaczerwienienia, muszę jeszcze poczekać i zobaczyć czy zniknie problem wrastających włosków, ale tym się podzielę jak będzie już faza odrosty :) a pytanie moje to czy ta pasta jest wielorakiego użycia? Pytam, ponieważ jak wyciągnęłam ją z lodówki to jest twarda jak kamień i nie mogę wydobyć jej ze słoiczka :|

    OdpowiedzUsuń
  7. Pastę przechowujemy w lodówce około miesiąca,po wyciągnięciu z lodówki jest bardzo twarda dlatego trzeba ją włożyć na chwilę do kąpieli wodnej żeby trochę zmiękła

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Niebieskie migdały , Blogger